Forum Forum Tawerny Pod Jednorożcem Strona Główna Forum Tawerny Pod Jednorożcem
Witamy na forum TPJ... ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gra w dołączanie wyrazów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Tawerny Pod Jednorożcem Strona Główna -> Humorek rodem z TPJ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Reane
Kotek Bonifacy
Kotek Bonifacy



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:17, 23 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym (xDD)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhapsodyus_WS
Angel Of Mercy



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imladris - Katowice

PostWysłany: Pią 23:19, 23 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cori
Herszt Bandy
Herszt Bandy



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: no tam, o...

PostWysłany: Sob 10:53, 24 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhapsodyus_WS
Angel Of Mercy



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imladris - Katowice

PostWysłany: Sob 11:59, 24 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle, żyrandol sie urwał i zwalił razem z Rhapsem na stół, na którym stałą Reaś xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reane
Kotek Bonifacy
Kotek Bonifacy



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:18, 24 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle, żyrandol sie urwał i zwalił razem z Rhapsem na stół, na którym stałą Reaś. Stół się zawalił na leżącą pod nim zkacowaną Cori xDDD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cori
Herszt Bandy
Herszt Bandy



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: no tam, o...

PostWysłany: Sob 14:36, 24 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle, żyrandol sie urwał i zwalił razem z Rhapsem na stół, na którym stałą Reaś. Stół się zawalił na leżącą pod nim skacowaną Cori i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że Ael zakazał Cori pić i Cori była bez kaca XDD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhapsodyus_WS
Angel Of Mercy



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imladris - Katowice

PostWysłany: Sob 16:28, 24 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle, żyrandol sie urwał i zwalił razem z Rhapsem na stół, na którym stałą Reaś. Stół się zawalił na leżącą pod nim skacowaną Cori i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że Ael zakazał Cori pić i Cori była bez kaca za to Ael leżał zahlany w bele na kanapie nieopodal xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reane
Kotek Bonifacy
Kotek Bonifacy



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:39, 24 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle, żyrandol sie urwał i zwalił razem z Rhapsem na stół, na którym stałą Reaś. Stół się zawalił na leżącą pod nim skacowaną Cori i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że Ael zakazał Cori pić i Cori była bez kaca za to Ael leżał zahlany w bele na kanapie nieopodal. W ogóle działo sie to w jakiejś zapuszczonej chacie, która

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhapsodyus_WS
Angel Of Mercy



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imladris - Katowice

PostWysłany: Sob 23:57, 24 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle, żyrandol sie urwał i zwalił razem z Rhapsem na stół, na którym stałą Reaś. Stół się zawalił na leżącą pod nim skacowaną Cori i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że Ael zakazał Cori pić i Cori była bez kaca za to Ael leżał zahlany w bele na kanapie nieopodal. W ogóle działo sie to w jakiejś zapuszczonej chacie, która miałóa być domkiem letniskowym bArBiEtkOoF xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reane
Kotek Bonifacy
Kotek Bonifacy



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:52, 25 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle, żyrandol sie urwał i zwalił razem z Rhapsem na stół, na którym stałą Reaś. Stół się zawalił na leżącą pod nim skacowaną Cori i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że Ael zakazał Cori pić i Cori była bez kaca za to Ael leżał zahlany w bele na kanapie nieopodal. W ogóle działo sie to w jakiejś zapuszczonej chacie, która miałóa być domkiem letniskowym bArBiEtkOoF takich jak Rhapsy i Cori. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhapsodyus_WS
Angel Of Mercy



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imladris - Katowice

PostWysłany: Nie 7:15, 25 Gru 2005    Temat postu:

Na choince wiszą niebieskie i czerwone bombki oraz srebrno-złoty łańcuch choinkowy, obok którego wiszą pomalowane czarrrrnym sprayem szyszki i wyszczerbione shurikeny, robiące za skarpety ponieważ prawdziwe skarpety wzięły się i skończyły. A dokładniej to te prawdziwe skarpety były czerwone a shurikeny są pedalsko różowe, niczym jeden z łańcuchów, zawieszonych na choince przez rooshową Laeś piszącą bArBiEtKoFfYm StYlLeM, wKoOsHaJoNcYm JaK cHoLlErA. Wcale nie barbietkowym tylko PoKeMoNoWyM! WsHySsTkO jEdNoO. Wracając do tematu, to obok choinki był kominek w paski(białe), żeby nie było, a w nim siedział wielki, tłusty drow o imieniu (nie znam tłustego drowa... ale niech bedzie) Thabin i nazwisku McDonald zajadając zielone frytki z przetwórni mięsa i popijając coca colą. Obok kominka było okno na którym siedział sobie wielki chomik w różowej sukience z napisem '666 MhZ Radio Maryja'. Dodać trzeba iż napis był czarny, a miś zielony w brazowe grochy. Na szybie okna był napis "Szatański pokój dla pracowników pogotowia psychiatrycznego". Pod oknem stał stół na który wchodziła Reaś by zawiesić bombkę na Rhapsym, ponieważ ten wszedł na żyrandol i miał zamiar z niego spaść. Już, już krzyknął 'BANZAI!!!', już szykował się do skoku, ale nagle, żyrandol sie urwał i zwalił razem z Rhapsem na stół, na którym stałą Reaś. Stół się zawalił na leżącą pod nim skacowaną Cori i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że Ael zakazał Cori pić i Cori była bez kaca za to Ael leżał zahlany w bele na kanapie nieopodal. W ogóle działo sie to w jakiejś zapuszczonej chacie, która miałóa być domkiem letniskowym bArBiEtkOoF takich jak Rhapsy i Cori oraz PoKeMoNkI ReAś Razz XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Tawerny Pod Jednorożcem Strona Główna -> Humorek rodem z TPJ Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin