Forum Tawerny Pod Jednorożcem
Witamy na forum TPJ... ;)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Tawerny Pod Jednorożcem Strona Główna
->
Opowiadania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Tawerna Pod Jednorożcem
----------------
Gospodyni,współwłaściciele,gwardia & stali bywalcy
Imprezy TPJ
Skargi & zażalenia
Klan?
Sprawy TPJ
Humorek rodem z TPJ
Bot TPJ
Jednorożce
!Ważne!
Fantasy
----------------
Sesje
Wielbiciele RPG
Różne
Książki
----------------
Pisarze
Ukochane książki
Inne
Cytaty książkowe
To tylko my...
----------------
My w tzw.realu
Nowe opisy & avatarki
Linki
Hobby
Zjazdy & spotkania
Totalny mixer
----------------
Nasze wady & zalety
Gry komputerowe
Gry RPG
Zagadki!
Klub pojedynków
Wybory TPJ
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Opowiadania
Rysunki
Inne
Historia
----------------
Epoki
Klub pojedynków
Różne
----------------
Galeria emblematów
Śmietnik
Kultura
----------------
Zespoły & wokaliści
Filmy
Film
Soundtrack
Aktorzy
Muzyka
Ulubione piosenki
Aktorki
Książki & Wiersze
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Nenya_Silverlight
Wysłany: Sob 14:13, 26 Lis 2005
Temat postu:
Rennyś!Pięknie...
Opowiadanko się coraz bardziej rozkręca.
Czekam na dalszy ciąg & jakiegoś super rycerza dla Renny.
Pozdrawiam.
Reane
Wysłany: Sob 13:36, 26 Lis 2005
Temat postu: część Dalsza
Wraz ze ślicznym smokiem odeszła do domu. Odtwarzajć w pamięć wszystkie te chwile które spędziła przed przybyciem tutaj, posmutniała. - Czzemu to musiało się stać wtedy?! w moje urodziny?! - spytała smoka, choć nie liczyła aby jej odpowiedział - Jak zwykle jest źle.. Co ja z tobą pocznę mały? Nie potrafię zostawić stworzenia samego, przecież, nie chcę być taka jak ludzie! nie chcę bawić sie czyimś życiem! - krzyknęła, lecz łagodne spojrzenie smoka uspokoiło ją - Pewnie jestes głodny co? Zaraz ci coś przyniosę a ty się pobaw płomieniami.. - szepnęła stawiając go przy kominku. Poszła do kuchni spiewając coś "Ile potrzeba potrzeba sił, aby serce twe uciekło, od złych chwil? Ile potrzeba szczęścia, by zagłuszyć nienawiść? Ile, ile potrzeba? Aby mieć przyjaciela? Ile potrzeba aby mieć go przy dobie? Ile potrzeba... aby przyjaźń.. pokonała zło?" - śpiewając sobie i robiąc herbatę, i jedzenie dla smoka usłyszała jak ktoś wszedł.. Wyszła z kuchni i ujrzała młodego mężczyzne uważnie wpatrującego się w smoka. - Nic nie zrobi - szepnęła - dzisiaj się wykluł. - poinformowała go stawiając herbatę na stole oraz dając smoku miskę z mięsem. - Wiem. - odpowiedział mężczyzna ciepłym, spokojnym głosem - ..Rea. - dopowiedział. Elfka spojrzała na niego - Skad.. znasz moje imię przybyszu? - spytała niepewnie - Nigdy cię nie widziałam.. - szepnęła. - Widziałaś kochana - odpowiedział jej mężczyzna - Ale nie pamiętasz.. - uśmiechnął się po czym zupełnie zaskakując elfkę usiadł na kanapie. W końcu niecodziennie się spotyka nieznajomych, co zachowują się jakby byli w domu. - Jak.. to? Kochana? - szepnęła. Następnie obróciła się do lustra i spojrzała w swoje odbicie, mężczyzna na nią patrzył.. a raczej na lustro. Rea spostrzegła że jest uderzająco podobny do niej.. Jak nikt inny.
Odwróciła się i zmierzyła go wzrokiem, on bez namysłu powiedział - Rea, kochanie.. Jestem twoim bratem..
-------------------------------------------------
Mam nadzieje że się podobało.. Wybaczcie że długo na forum się nie udzielałam ale mam pracę/ piszę książkę o przygodach Reaś.. Może jak ją dostaniecie w swoje łapki.. spojrzycie inaczej na świat..
A co do ciebie Zakr.. Jak wtedy zniknęłam byłam na pogrzebie u matki.. musiałam przebyć długą trasę.. sama podróż do tamtego miejsca zajmuje 2 tygodnie.. No.. Ale to juz było.. <nuci sobie>
Zakr
Wysłany: Czw 16:46, 17 Lis 2005
Temat postu:
ekmh wiem że znowu wyjdzie że jestem samolubny i nie czuły ale tutaj przedstawie usprawiedliwienie dla Zakra. Otóż tak jak zapewne czytaliście ten zły okropny nieczuły i samolubny Zakr stał nad Reane i znęcał się psychicznie a córa zagubiona płakała przez złego wampira. Otóz miał ku temu powody...i myślał że Reane uciekła do innego. Sam był tym przybity i przezywał to równie mocno jak ona. Więc tyle na Swoje/zakra usprawiedliwienie.
. sorry ale żal mi sie go zrobiło i musiałem to napisać
DRACON_
Wysłany: Śro 20:59, 16 Lis 2005
Temat postu:
madafaka ze jej sie chcialo tyle pisac:P gratulacje masz moje pelne uznanie:P
Zakr
Wysłany: Śro 18:22, 16 Lis 2005
Temat postu:
Jak miło że mnie umieściłaś w opowidaniu
Hira_Loki
Wysłany: Śro 10:59, 16 Lis 2005
Temat postu:
o kurde... i co napisać ? Że wspaniałe , świetne , że wbiło mnie w fotel i sprawiło , że zachciałam więcej ? Hmm.. właśnie to pisze
Z niecierpliwością czekam ciagu dalszego
Ainalla_Raihnas_Enkeli
Wysłany: Pon 18:06, 14 Lis 2005
Temat postu:
Założe się że to piekna opowieść, ale mi sie NIGDY nie chce czytać tych opowieść
Nie wiem chyba jakaś wada wrodzona
Alansis_Kahari
Wysłany: Wto 19:07, 08 Lis 2005
Temat postu:
mhm.
to było : Rogogon Węgierski
Cori
Wysłany: Wto 18:15, 08 Lis 2005
Temat postu:
Mrau... Czarne smocio...
Czyżby... Eeee... Jak mu tam było...
Norweski kolczasty (czy jakoś tak)?! xDDD
Alansis_Kahari
Wysłany: Wto 18:09, 08 Lis 2005
Temat postu:
hmmmm...nieźle, a może napiszesz opowieść o nas ?
Reane
Wysłany: Wto 18:03, 08 Lis 2005
Temat postu:
Dzewczyna idąc nad wodami ślicznego jeziora, czuła coś.. Coś czego nie potafiła określić, nie czuła tego nigdy.. Jednak cierpiała, choć niewiedziała przez co. Kucnęła przed wodą zaczęła sie przygladać swojemu odbiciu. Oglądając swe oczy, wpatrując się w ich bezgłębna zieleń, w ciemność okalającą źrenice, nagle zauwazyła że w środku, pod wodą coś się porusza. Włożyła swą delikatną dłoń do lodowatej wody, naczynka natychmiast popękały. Choć czuła ona ból coś nakazało jej zobaczyć co tam się poruszyło. Tego dnia jej życie się zmieniło zyskała kolejnego przyjaciela.. Chodź tego nie było w planie.. tak w planie który Ola układała sobie w czasie nudów.. Spod lodowatej tafli wody wyciągnęła jajo.. Smocze jajo. Zabrała je do domu, opiekowała się nim, ogrzewała, czyściła.. a najbardziej, ukrywała przed światem. Bała sie że jeśli będą posądzać ją o coś, użyja do tego także tego smoka.. chodź niezbyt się na nich znała wiedziała że bedzie on groźny.. bo nie umiała wychowywać. Po długim czasie oczekiwania, Rea ujrzała śliczne zjawisko.. Skorupa jajka zaczęła pękać, spod niej wyszedł mały, smok.. Czarny smok.
Reane
Wysłany: Wto 17:55, 01 Lis 2005
Temat postu:
Dziewczyna złapała miecz, wyjęła go z dziecięcą wręcz łatwością. Uśmiechnęła się sama do siebie.. - Więc jeśli jestem Reane, musze być taka jak ona.. - Usiadła na jednym z fotelu i zaczęła bawić się sztyletem.. Zaczęła ćwiczyć celność, intuicje.. Aż w koncu udało się, z zawiązanymi oczami, tyłem do planszy trafiła.. trafiłą w sam środek tarczy. Strasznie szczęśliwa zerknęła w stronę drzwi.. - Nikogo nie ma.. Więc ja muszę gdzieś iść.. - wstała i wyszła.
Ps: Narazie tylko tyle bo weny nie mam ...
Cori
Wysłany: Pią 10:46, 14 Paź 2005
Temat postu:
Brawo!!!
Piękne, śliczne, cudowne, wspaniałe, absolutnie fantastyczne!!!
Reane, jesteś genialna.
Chylę czoło. <skłoniła się>
Terta
Wysłany: Nie 9:55, 25 Wrz 2005
Temat postu:
hmm...dopiero teraz przeczytałam opowiedanie. Baaaardzo ładne. Sama też piszę historię mojej postaci...może kiedyś ją tu zamieszcze...ale czy ktoś będzie chciał ją przeczytać? Pozdrawiam
Ajihad
Wysłany: Sob 15:52, 24 Wrz 2005
Temat postu:
BRAWA!!!!BRAWO!!!!Nieno Reane to opawiadanie jest THE BEST!serio...gratulacje czekam na Ciąg Dalszy...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin